Tegoroczny sezon w Teatrze Polskim zamknęliśmy wizytą na Mrożku. Pasjonaci teatru z klas 4PTOY( którzy zostali w tym roku absolutnymi rekordzistami odwiedzania teatrów - w tym szczególnie Teatru Polskiego -spośród klas naszej szkoły) , 3 PIM oraz 3MAN mieli okazję zobaczyć trzy jednoaktówki tego twórcy – trzy różne scenki, trzy różne miejsca i jeszcze więcej postaci. To prawie normalny świat w absurdalnym wymiarze. Jak w przypadku „ Karola” – historii o czekaniu przez Dziadka i Wnuka na wroga. Kim jest Karol, komu i jak zaszkodził, czym się niechlubnie wsławił – nie wiadomo. Będzie wiadomo, kiedy Dziadek go rozpozna. Jest tylko jeden problem. Dziadek nie widzi, a musi strzelić do Karola. Stąd wizyta u okulisty.
W utworze „Na pełnym morzu” trzech panów dryfuje na tratwie i będą musieli stanąć przed koniecznością zjedzenia jednego z nich. Póki co, bohaterowie prowadzą kulturalną dysputę o demokracji i powinnościach jednostki wobec społeczeństwa.
„Zabawa” – tu podobnie mamy trzech bohaterów pragnących wziąć udział w tytułowej zabawie. Ktoś się bawi – ich nie zaproszono. Mało tego, nawet kiedy już przyszli, nikt nie otwiera. Ich frustracja rośnie, postanawiają więc siłą sforsować drzwi do „lepszego świata”..
Sławomir Mrożek był polskim dramaturgiem, powieściopisarzem, eseistą i rysownikiem. Urodził się 29 czerwca 1930 roku w Borzęcinie koło Krakowa w Polsce, a zmarł 15 sierpnia 2013 roku we Francji. Jest on uważany za jednego z najważniejszych polskich pisarzy i dramaturgów XX wieku. Jego twórczość charakteryzuje się satyrą społeczną, absurdem, groteską i czarnym humorem. Początkowo był związany z teatrem, gdzie tworzył liczne sztuki, które zdobyły ogromną popularność zarówno w Polsce, jak i za granicą. W latach 50. Mrożek pracował jako rysownik i karykaturzysta dla polskiej prasy. Później zajął się także pisaniem opowiadań, powieści i esejów. Jego prace często ukazywały absurdalne i surrealistyczne sytuacje, które prowokowały do refleksji nad kondycją człowieka i społeczeństwa. W 1963 roku Mrożek opuścił Polskę i osiedlił się we Francji, gdzie spędził większość swojego życia. Emigracja ta była związana z jego niezgadzaniem się z ówczesnym reżimem komunistycznym w Polsce. Pomimo życia na emigracji, Mrożek nadal tworzył i zdobywał uznanie jako pisarz i dramaturg.
Jednoaktówki Mrożka nie straciły od czasu swojego powstania (1960-1962) na świeżości. Świetne dialogi, zaskakujące zwroty akcji i Mrożkowskie poczucie humoru są wiecznie żywe, a tematyka i jej ujęcie nadal aktualne. Mrożek dołącza do grona klasyków polskiej literatury wnosząc uniwersalne spojrzenie nie tylko na naszą przeszłość, ale też, jak się okazuje, naszą współczesność.
Fikcja sceny i realność życia nadal są niebezpiecznie blisko…