„Bo dziś z „Ziemi Nieludzkiej”
Gdzie spoczywają w Bogu
Tylko w naszych modlitwach
Do Kraju wrócić mogą”
Marian Jonkajtys
Jak co roku od 26 lat, 17 września reprezentacje szkół warszawskich przybyły pod Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, aby złożyć hołd ofiarom totalitaryzmu sowieckiego. Jedyną Ich winą było to, że byli Polakami i nie chcieli się wyrzec tożsamości narodowej, nawet za cenę utraty życia. Wagon kolejowy i podkłady upamiętniają miejsca zbrodni, haniebnych mordów zbiorowych, dokonanych między innymi w Katyniu, Miednoje, Ostaszkowie, Smoleńsku. Mimo pandemii na wspólną modlitwę licznie stawiły się poczty sztandarowe pod opieką nauczycieli warszawskich szkół. Nie zabrakło także naszej reprezentacji. W ciszy, skupieniu, myśleliśmy o tych milionach rodaków, którzy przeszli Golgotę Wschodu, na zawsze pozostali w syberyjskich śniegach lub bezkresnych stepach Kazachstanu. Wiązanki, płonące znicze to zaledwie drobne symbole pamięci o Poległych i Pomordowanych na Wschodzie. Najważniejszym wyrazem pamięci jest coroczna obecność młodzieży w tym szczególnym miejscu, sztafeta pokoleń ocalająca od zapomnienia.